Dietetycy głoszą, że najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia jest śniadanie. Powinno być obfite i bogate w węglowodany i błonnik. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Niestety, jeśli chodzi o ostatni posiłek w ciągu dnia, wciąż spotykamy się z różnymi informacjami, w zależności od tego, z jakiego źródła korzystamy. Prawda jest taka, że kolacja powinna być lekka, ponieważ z pełnym żołądkiem możemy mieć trudności z zaśnięciem. Czy zatem wieczorem należy zjeść owoc, jako lekką i zdrową przekąskę? Okazuje się, że spożycie owoców w godzinach wieczornych jest niewskazane. Organizm radzi sobie w bardzo szybkim tempie z trawieniem owoców, przez co po krótkim czasie prawdopodobnie znów odczujemy głód. Najbardziej wskazane jest jedzenie wieczorem produktów białkowych, a więc warzyw, serów czy też chudych, lekkostrawnych dań z mięsem. Unikajmy zatem makaronów i ziemniaków. Najchętniej spożywamy je w połączeniu z mięsem, co sprawia, że nasze danie staje się jeszcze bardziej ciężkostrawne. Dobrą alternatywą jest serek wiejski, jajecznica z dwóch jajek lub też ryba. Dietetycy polecają też sałatki: z tuńczykiem, jajkiem, serkiem wiejskim czy też chudym mięsem drobiowym. Zasada jest jedna: kolacja nie powinna być bardzo kaloryczna, tłusta ani słodka. Radę tę powinny wziąć sobie do serca także osoby nie dbające o linie, gdyż dieta to nie tylko dbanie o zgrabną sylwetkę, ale przede wszystkim o zdrowie i dobre samopoczucie. Jeden z mitów głosi, że nie powinniśmy jeść kolacji później, niż o godzinie 18. Nieprawda. Istotna jest godzina, o której kładziemy się spać. Jeśli zasypiamy dopiero około północy, nic się nie stanie, jeśli zjemy dopiero o godzinie 21. To bardzo ważne, ponieważ w przeciwnym razie możemy stracić wszelkie siły na naukę czy pracę. Jeśli brakuje nam pomysłów na proste i zdrowe przepisy, wystarczy poszukać w Internecie, gdzie znajdziemy całą masę stron i for, na których toczą się zawzięte dyskusje dotyczące odżywiania i kolacji. Na wielu stronach znajdziemy również cenne wypowiedzi i rady ekspertów, dietetyków i lekarzy. Podsumowując należy podkreślić, że jedząc kolację warto trzymać się znanego przysłowia: śniadanie jedz jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak.