Prawdziwa gospodyni potrafi nie tylko ugościć członków swojej rodziny wyśmienitymi daniami. Jest także w stanie wybrnąć z sytuacji, kiedy coś pójdzie nie tak. Jest wiele bardzo prostych trików kulinarnych, które znacznie ułatwią nam życie. Nie wiedzieć czemu, większość z nas nie ma o nich pojęcia. Bądźmy szczerzy: czy wiemy, co zrobić, gdy planujemy wyśmienity obiad z ziemniakami w mundurkach, a one jak na złość pękają? Aby zapobiec tego typu sytuacjom wystarczy dodać do wody odrobinę octu. Wystarczy kilka malutkich kropelek. Jeśli do ziemniaków chcemy podać pachnącą pieczeń drobiową, zapewne przyda się inna rada: użyjmy miodu, lodu lub masła (jeśli zdecydujemy się na masło, należy je wpierw stopić) i natrzyjmy naszą pieczeń piętnaście minut przed końcem pieczenia. Dzięki temu skórka naszego dania głównego będzie wyjątkowo chrupiąca, złocista i niezwykle apetyczna. A co jeśli chcemy przyrządzić chrupką rybę? Zalecane jest smażenie wszystkich rodzajów ryb bez pokrywki. Co więcej, prawdziwy mistrz kuchni doskonale wie, że różnego rodzaju ryby należy smażyć oddzielnie, na dwóch lub więcej patelniach. To były rady zapobiegawcze. Lecz co zrobić, jeśli już jest za późno i zupa została przesolona? Czy jest jeszcze szansa, aby ją uratować? Nic prostszego, pod warunkiem, że mamy w domu surowe ziemniaki. Obrany kartofel należy wrzucić do zupy. Po ponownym zagotowaniu nastąpi szybka neutralizacja smaku. Często zdarza się również, że mamy w lodówce zaschnięty żółty ser. Wiele osób bez wahania wyrzuca go do śmieci – niesłusznie. Jeśli użyjemy świeżego mleka, aby go zalać a następnie odstawimy ser do lodówki, to po upływie kilku godzin z pewnością odzyska swoje walory smakowe. Czas przejść do deserów. Zanurzenie noża choć na chwilę w ciepłej wodzie sprawi, że ciasto (w szczególności wszystkie ciasta miękkie typu biszkopt oraz torty) będzie się dużo łatwiej kroić. Dla osób, które nie tolerują kożucha na budyniu także mamy świetną radę: gotowy budyń należy posypać niewielką ilością cukru. To gwarantuje, że nie nastąpi wytworzenie kożucha. Warto znać i stosować tego typu triki, ponieważ są w stanie nam bardzo ułatwić życie.
Archiwum miesiąca: październik 2013
Popularność programów kulinarnych
Czasy, kiedy gotowanie było czynnością zmierzającą przede wszystkim ku zaspokojeniu fizjologicznej potrzeby jedzenia dawno minęły. Dwudziesty pierwszy wiek jest naznaczony nowym fenomenem: połączeniem telewizji, a więc rozrywki, oraz gotowania. Programów kulinarnych przybywa, nabierają coraz to nowych, bardziej skomplikowanych form. Wygląda na to, że znudziło się zwykłe, bierne przyglądanie się, jak znane twarze przyrządzają przeróżne potrawy po to, abyśmy mogli na ich podstawie ugotować daną potrawę sami. Gotowanie w dzisiejszych czasach oznacza konkurencję, walkę. Nie znaczy to, że „zwyczajne” programy kulinarne, jak przykładowo ten prowadzony przez Ewę Wachowicz, poszły całkowicie w odstawkę. Jednak wiele stacji telewizyjnych, przede wszystkim tych bardziej komercyjnych, pragnie prześcignąć pozostałe kanały nowymi, oryginalnymi pomysłami. Rozrywkowy program „Kuchenne Rewolucje” okazał się nie lada sukcesem, co stało się nową inspiracją. Od momentu pojawienia się Magdy Gessler na antenie, wiele restauracji ubiegało się o udział w programie – trudno wyobrazić sobie lepszą reklamę lokalu. Sukces, jaki odniósł program jest ogromny, co widać choćby po tym, że TVN planuje kolejną, siódmą już edycję programu na wiosnę 2013. Niestety to nie my, Polacy, pierwsi wpadliśmy na ten pomysł. Nasz program jest jedynie spolszczoną wersją brytyjskiego show „Kitchen Nightmares” (prowadzący: Gordon Ramsay). Oglądalność programu jest jak najbardziej zadowalająca, do czego jednak prawdopodobnie przyczynia się przede wszystkim bezpośredniość i krytyczne podejście restauratorki, Magdy Gessler. Ponieważ sprawdziła się jako osoba chętnie oglądana w telewizji, wkrótce powierzono jej także drugi program „Master Chef”, który jest pewnego rodzaju kulinarnym teleturniejem. Nagroda, o którą walczą uczestnicy to 10 000 zł oraz możliwość wydania własnej książki z przepisami i poradami kulinarnymi. Zwycięzca będzie mógł szczycić się tytułem „Mistrza Kuchni” oraz zyska sławę na co najmniej krajową skalę. Po przerwie program będzie ponownie emitowany jesienią 2013.
Jak urządzić kuchnię?
Każdy, kto przymierza się do remontu kuchni, stara się wybierać w pierwszej kolejności rozwiązana praktyczne. Jest to przecież głównie pomieszczenie funkcjonalne. Niekiedy zdarza się, że w gotowej, wyremontowanej kuchni dostrzegamy różnego rodzaju szczegóły, które utrudniają nam gotowanie i poruszanie się w pomieszczeniu. Dlatego należy pamiętać, że diabeł w przypadku aranżacji kuchni jak najbardziej tkwi w szczegółach. Na szczęście w dzisiejszych czasach mamy do dyspozycji całą gamę przeróżnych mebli i innych elementów wyposażenia kuchni, dzięki którym czas spędzony w tym pomieszczeniu stanie się chwilą relaksu i wyciszenia, gdyż większość z nas właśnie tego oczekuje po całym dniu męczącej pracy. Jeśli dysponujemy większą gotówką, możemy przykładowo wybierać pośród tak zwanych „inteligentnych mebli“. Zaliczamy do nich przykładowo szuflady, które „wiedzą”, czy w danym momencie ktoś chce je otworzyć, czy może ma zamiar się jedynie o nie oprzeć. Tego typu wyposażenie oferują nam firmy takie jak Torino czy Mebel Rust. Bardzo ważne jest też rozmieszczenie gniazdek elektrycznych. Nieraz są usytuowane w bardzo niekomfortowy sposób. Musimy się wówczas bezustannie schylać, aby podłączyć urządzenie elektryczne. W dzisiejszych czasach mamy możliwość skupienia sprzętu AGD w jednym, wyznaczonym do tego celu, miejscu. Można umieścić je też w blacie. Skoro jednak mowa o szczegółach, to warto zainteresować się akcesoriami kuchennymi. Dla osób kochających nowinki technologiczne ciekawym rozwiązaniem będzie przykładowo ekspres do kawy, który obsługujemy dotykając wyznaczony obszar na lodówce. Wiele osób jednak słusznie twierdzi, że są to nieco przesadzone rozwiązania, które tak naprawdę wcale nie ułatwiają nam życia. Jednak trzeba przyznać, że możliwości urządzenia kuchni są ogromne. Kuchnia traktowana jest obecnie jak wizytówka całego naszego domu. Oprócz przestronności ważna jest też oryginalność. Najnowszym trendem jest zamawianie unikatowych projektów kuchni. Różne firmy meblowe gwarantują wówczas, że żadna inna osoba nie będzie miała podobnej kuchni do naszej. Wzory, które udostępniają, są przeznaczone tylko do jednorazowego wykorzystania. Tego typu usługi oferuje przykładowo firma Mebel Rust.
Jaką kuchenkę wybrać?
Wybór kuchenki należy dokładnie przemyśleć, gdyż jest to sprzęt, który kupujemy z zamysłem użytkowania przez wiele lat. Najważniejszym pierwszym krokiem jest ustalenie, czego wymagamy od kuchenki, jakie są nasze oczekiwania. Czy preferujemy model wolnostojący, czy raczej chcemy kuchenkę do zabudowy? Ceny kuchenek wahają się od pięciuset do kilku tysięcy złotych, dlatego warto też zastanowić się nad kwotą, jaką chcemy przeznaczyć na zakup. Jeśli zależy nam na praktyczności kuchenki, warto wybrać płytę stalową, z której znacznie łatwiej schodzą różnego rodzaju zabrudzenia. Mniejszym problemem będą też przypalenia. Większość kuchenek wyposażona jest w cztery palniki, jeśli to za mało, można znaleźć także model z pięcioma. Najważniejsze w ich użytkowaniu jest bezpieczeństwo, dlatego zwróćmy uwagę, czy kuchenka posiada zabezpieczenia przeciwwypływowe. Najlepiej wybrać kuchenkę, której palniki włączane są za pomocą pokrętła. Niektórzy wciąż preferują kuchenki gazowe, gdyż elektryczne kojarzą im się z niepotrzebnymi, dodatkowymi kosztami i zwyczajnym wybrykiem mody. Stopniowe odejście od kuchenek gazowych jest jednak uzasadnione, gdyż użytkowanie kuchenek elektrycznych jest zdrowsze i czystsze (nie ma problemu z „tłustymi” spalinami). W rzeczywistości różnica w kosztach użytkowania jest nieznaczna, a zanieczyszczenia w kuchni mogą być nawet dziesięć razy mniejsze niż w przypadku kuchenki gazowej. Ze względu na komfort i estetykę oraz oczywiście bezpieczeństwo zalecane jest używanie kuchenek elektrycznych. Dobrą kuchenkę łatwo poznać po piekarniku. Prowadnice w piekarniku powinny być teleskopowe, a drzwi do powinny być zawsze chłodne- niezależnie od tego, w jakiej temperaturze pieczemy. Nie zapomnijmy także sprawdzić, czy wybrana przez nas kuchenka posiada blokadę uniemożliwiającą przypadkowe włączenie. Ponadto warto też zwrócić uwagę na funkcje ułatwiające obsługę kuchenki. Najważniejsze dwa aspekty to funkcja samooczyszczania oraz właściwości programatora pracy piekarnika.
Jak urządzić jadalnię?
Nie ulega wątpliwości, że jadalnia jest bardzo istotnym pomieszczeniem w każdym mieszkaniu. To tutaj spożywamy codziennie nasze posiłki. Stół w jadalni powinien być na tyle duży, aby mogło przy nim zasiąść co najmniej kilka osób. Jeżeli powierzchnia mieszkania nam na to pozwoli, możemy zrobić z jadalni oddzielne pomieszczenie. Wówczas na środku usytuujemy stół, gdzie posadzimy gości i gdzie będą spożywane potrawy. Ściany zaś mogą posłużyć do zawieszenia półek, gdzie przechowywane będą naczynia, sztućce i inne przybory kuchenne. Jeśli mamy odpowiednie warunki, możemy również zdecydować się na umieszczenie w jadalni bufetu, który z pewnością stworzy specyficzny nastrój i doda uroku pomieszczeniu. Jeżeli mieszkanie jest stosunkowo małe i ogranicza nas powierzchnia, będziemy wówczas zmuszeni do wydzielenia oddzielnego kącika, gdzie spożywane będą posiłki. Dobrym rozwiązaniem byłoby również połączenie jadalni i salonu w jedno pomieszczenie, gdzie oprócz spożywania posiłków można by także się zrelaksować i odprężyć. W takiej sytuacji można pomyśleć o umieszczeniu w kącie sofy lub fotela. Niezależnie, na który wariant się zdecydujemy, bardzo istotną rolę odegra niewątpliwie wystrój pomieszczenia. Pierwszym istotnym elementem kuchennej dekoracji jest stół – najważniejszy mebel tego pomieszczenia. Aby nieco uprzyjemnić spożywanie posiłków można przyozdobić go wzorzystym obrusem i postawić kwiaty. Należy także pamiętać o właściwym ustawieniu, aby dostęp do stołu nie był w żaden sposób utrudniony. Trzeba również wziąć pod uwagę jego oświetlenie. Mamy tutaj do wyboru oświetlenie tradycyjne, umieszczane nad stołem, lub świece, które postawimy na środku stołu. Opcja pierwsza jest zdecydowanie bardziej praktyczna, wymaga natomiast większych środków i zaangażowania. Świece natomiast stworzą niewątpliwie swoisty klimat w naszej jadalni. Dzięki nim jadalnia z pewnością będzie bardziej przytulna. Nie zapominajmy jednak, że oświetlenie stołu jest oświetleniem dodatkowym i nie może zastąpić głównego źródła światła. Daną opcję wybierzemy oczywiście według własnego uznania, ponieważ wiele zależy od naszych osobistych preferencji, możliwości przestrzennych, środków finansowych oraz wielu innych czynników.