Wybór kuchenki należy dokładnie przemyśleć, gdyż jest to sprzęt, który kupujemy z zamysłem użytkowania przez wiele lat. Najważniejszym pierwszym krokiem jest ustalenie, czego wymagamy od kuchenki, jakie są nasze oczekiwania. Czy preferujemy model wolnostojący, czy raczej chcemy kuchenkę do zabudowy? Ceny kuchenek wahają się od pięciuset do kilku tysięcy złotych, dlatego warto też zastanowić się nad kwotą, jaką chcemy przeznaczyć na zakup. Jeśli zależy nam na praktyczności kuchenki, warto wybrać płytę stalową, z której znacznie łatwiej schodzą różnego rodzaju zabrudzenia. Mniejszym problemem będą też przypalenia. Większość kuchenek wyposażona jest w cztery palniki, jeśli to za mało, można znaleźć także model z pięcioma. Najważniejsze w ich użytkowaniu jest bezpieczeństwo, dlatego zwróćmy uwagę, czy kuchenka posiada zabezpieczenia przeciwwypływowe. Najlepiej wybrać kuchenkę, której palniki włączane są za pomocą pokrętła. Niektórzy wciąż preferują kuchenki gazowe, gdyż elektryczne kojarzą im się z niepotrzebnymi, dodatkowymi kosztami i zwyczajnym wybrykiem mody. Stopniowe odejście od kuchenek gazowych jest jednak uzasadnione, gdyż użytkowanie kuchenek elektrycznych jest zdrowsze i czystsze (nie ma problemu z „tłustymi” spalinami). W rzeczywistości różnica w kosztach użytkowania jest nieznaczna, a zanieczyszczenia w kuchni mogą być nawet dziesięć razy mniejsze niż w przypadku kuchenki gazowej. Ze względu na komfort i estetykę oraz oczywiście bezpieczeństwo zalecane jest używanie kuchenek elektrycznych. Dobrą kuchenkę łatwo poznać po piekarniku. Prowadnice w piekarniku powinny być teleskopowe, a drzwi do powinny być zawsze chłodne- niezależnie od tego, w jakiej temperaturze pieczemy. Nie zapomnijmy także sprawdzić, czy wybrana przez nas kuchenka posiada blokadę uniemożliwiającą przypadkowe włączenie. Ponadto warto też zwrócić uwagę na funkcje ułatwiające obsługę kuchenki. Najważniejsze dwa aspekty to funkcja samooczyszczania oraz właściwości programatora pracy piekarnika.